Żywopłoty przeważnie pełnią rolę ogrodzenia, choć często służą również za ozdobę. Zazwyczaj takie ogrodzenia sadzi się w słonecznych miejscach, w których w mgnieniu oka wzrastają oraz silnie się zagęszczają. Sporo powabu mają też takie żywe płoty, jakie prowadzą przez osłonięte kąty ogrodu. Ciemna zieleń liści wraz z przezroczystą gdzieniegdzie gmatwaniną witek czy też kwiatami kreują zajmujące spojrzenie obrazy,zaś rześka wilgoć, bijąca od zanurzonej w mroku ziemi , powoduje iż nawet krótki spacer obok takiego parkanu uspokaja oraz rozluźnia.
Projektując ogrodzenie w Poznaniu z żywopłotu, powinno się uwzględnić rolę takiego płotu, warunki jakie dominują w skwerze, oraz nasze preferencje a także czas jaki zdołamy poświecić na jego pielęgnację. Żywe płoty o prostym pokroju „same” rosną, nierzadko także ekspansywnie kwitną, niemniej jednak potrzebują również wiele przestrzeni. Geometryczne względnie fantazyjnie profilowane żywe ogrodzenia w Poznaniu mogą być bardzo smukłe, choć wypada je regularnie przycinać i raczej nie kwitną. Nie bez znaczenia są również koszty nabycia roślin na płot. Jest więc nad czym się myśleć, dlatego że takie płot wyznacza się na długi okres czasu, czasami nawet na pokolenia. Najczęściej zadowalający jest żywy parkan o wielkości 1,5m. Na takie ogrodzenie w cienie nadaje się ligustr zwykły, bardzo popularny w naszym kraju na żywopłoty modelowane.
Ma on dużo zalet:
• jest mało absorbujący,
• dobrze wytrzymuje suszę,
• szybko rośnie,
• regularnie podcinany porządnie się zagęszcza i nie ogałaca od dołu,
• w okręgach o łagodnym klimacie, np. na naszym wybrzeżu, nie zrzuca na zimę liści, natomiast nawet jeśli je zrzuci, to i tak gąszcz jego witek aranżuje niedostępny dla wzroku płot,
• jest niedrogi.
Ligustr możemy zamienić z irgą błyszczącą-jesienią bajecznie się przebarwia na rozmaite kolory żółci, brązu oraz czerwieni. Godne polecenia są też żywe ogrodzenia modelowane z grabu, którego suche listki o barwie starego złota utrzymują się na gałęziach aż do wiosny.
Większy jest wybór cienioznośnych krzewów nadających się na rosnące płoty nieformowane. Są to m.in. gatunki o ślicznych kwiatach tj. hortensje, jaśminowce, żylistki i kaliny. Tym, którzy uwielbiają otaczać się przydatnymi roślinami zalecamy na takie płot czarną porzeczkę. Wolno nadawać jej postać wyłącznie od strony widocznej, zaś część gałęzi pozostawić nieprzyciętych, aby owocowały. Niezmiernie wysokie, bowiem ponad dwumetrowe płot stanowi barierę nie do przejścia, a w razie potrzeby zasłania sąsiednie budynki oraz ulicę. Aby stworzyć taki płot rośliny zasadzamy dookoła granic posesji. Jeżeli mamy pod dostatkiem miejsca, w najwyższym stopniu „gospodarny” będzie żywopłot o pokroju zwykłym, np. z leszczyny, jaka dodatkowo daje orzechy. Gdy chcemy ażeby nasze żywe ogrodzenie było niezmiernie wysokie a przy okazji wąskie to w cieniu można je ukształtować z wiązu pospolitego, grabu powszechnego bądź klonu polnego. Pamiętajmy natomiast, że jak rośliny nas przewyższą, ich obcinanie będzie utrudnione.
Nic właściwie nie podkreśli linii trawnika względnie kwietnika jak niskie żywe ogrodzenie. W miejscu zacienionym, gdzie podobnie trawnik, jak i rośliny kwiatowe nie zawsze chcą rosnąć w przydzielonych miejscach, niskie krzewy potrafią utrzymać naturalne bogactwo w ryzach bądź zastawią gołe place ziemi. Schludnie uformowany niewielki żywopłot już sam zresztą wystarczy za ozdobę ogrodu. Na zielone parkany nadaje się porzeczka alpejska oraz bukszpan. Na wiosnę jedynie płoty formowane zakwitają z pigwowca japońskiego (jego pąki kwiatowe wyrastają na starszych witkach, jakich się już nie obcina), nie tak obficie jak na słońcu, ale wszak w mrocznych zaułkach każdy kwiatek jest widoczny. Jesienią natomiast upiększają je małe jabłuszka, które można wykorzystać na przetwory. Niskie albo wysokie zielone płoty można uzyskać z odmian iglastych.
Niestety, krzewy z tej grupy są znacznie droższe niż odmiany liściaste. Spośród nich najlepiej toleruje miejsce zacienione cis pospolity. Zwykle szeroko się rozrasta a także należy go redukować, jednakże jego wersję Fastigiata wolno puścić bez pomocy. Będzie w mgnieniu oka kiełkowałaby natomiast ochroni mający kształt kolumny forma.
O ile wasz kącik jest niezmiernie demon, warto niedoświadczony parkan rozświetlić kolorowymi plamami. Niektóre spośród cienioznośnych typów mają metamorfozie o złotawych względnie pstrokatych liściach: np. cis Aurea decora, ligustr zwykły Aureum zaś dereń rozłogowy Argenteomarginata. Co prawda ich jasne barwy są w najwyższym stopniu przekonujące w słońcu, mimo to nawet w chłodzie listowie zostają całkiem jasne, nieomal oświetlone promieniami.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na blogu aniaradzi.pl